Na zdjęciu powyżej wnętrze wypożyczalni.
(zdjęcie pochodzi z publikacji: Lockemann Theodor "Elbing", 1926, s. 77)
(zdjęcie pochodzi z publikacji: Lockemann Theodor "Elbing", 1926, s. 77)
Pomiędzy kartami książek natrafiamy czasem na znaleziska, które zdradzają nam jak funkcjonowała dawniej Biblioteka Miejska w Elblągu. Najczęściej znajdujemy dawne rewersy biblioteczne, jak ten z 1885 r na zdjęciach poniżej.
A tu 16 fragmentów rewersów bibliotecznych z 1926 r. wypełnionych przez trzech różnych czytelników. Wszystkie one znalezione zostały w jednej książce.
Rewers biblioteczny wypełniony 18 listopada 1943 r. Czytelnik wypożyczał partyturę fortepianową do Czarodziejskiego fletu Mozarta.
W dawnej Bibliotece Miejskiej można było również dokonać zamówienia międzybibliotecznego. W jednej z książek odnalazłyśmy formularz zamówienia z 1934 r. Pismo dołączane było przez Bibliotekę do książek wysyłanych do czytelników zamiejscowych - w tym wypadku był to powiatowy radca szkolny z Kętrzyna o nazwisku Zaloga, który zamawiał książki z Biblioteki Uniwersyteckiej w Królewcu.
Czego jeszcze możemy dowiedzieć się ze znalezisk? Na przykład tego, że Biblioteka Miejska w Elblągu (Stadtbücherei) wydawała w latach 20. i 30. XX w. zakładki książkowe, które rozdawane były czytelnikom. Promocja dobrego nawyku, jakim jest używanie zakładek, połączona tu była z przypomnieniem o terminie zwrotu książek do biblioteki – na zakładkach przystawiano pieczątkę z datą.
Zakładka Stadtbucherei Elbing z 1939 r. wydana została w elbląskiej drukarni Otto Siede. Zakładka pełniła dodatkowo funkcję medium reklamowego. Znajdziemy na niej m. in. reklamę polskiej apteki M. Riebensahma, sklepu z artykułami AGD oraz ogłoszenia kas oszczędnościowych. Na zakładce ogłaszało się również elbląskie Feuer-Societat - Towarzystwo asekuracyjne oferujące ubezpieczenia od ognia, kradzieży i zalania.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz