środa, 29 stycznia 2014

O sztuce rekonstrukcji

Rekonstrukcja, czyli odtworzenie zniszczonego zabytku lub jego fragmentu na podstawie istniejących zdjęć, planów, szkiców jest zabiegiem stosowanym dla zabytków o dużej wartości historycznej i kulturowej. Konserwatorzy zabytkowych książek również używają rekonstrukcji, w celu przywrócenia dawnej książce wartości użytkowych i walorów estetycznych.  Prace rekonstrukcyjne zwykle skupiają się w obrębie oprawy książki, wiązań, zapięć i uzupełnieniu ubytków w papierze, bardzo rzadko natomiast rekonstruowany jest tekst. Rekonstrukcje tekstu w książce, jeśli są już wykonywane, obejmują najczęściej kartę tytułową dzieła. Możliwe jest to jednak tylko w przypadku kiedy mamy dostęp do innego egzemplarza tej samej książki, np. w formie cyfrowej. Temat rekonstrukcji stosowanej w konserwacji jest bardzo szeroki, może kiedyś go jeszcze poruszymy, natomiast tym razem zaprezentujemy przykłady rekonstrukcji, ale w zupełnie innym - starszym - wydaniu.

Preussisch-Evangelischer Lieder-Schatz, oder Christlisches Gesang-Buch ..., Dantzig 1726, sygn. Pol.8.II.61


W starych książkach można natrafić na rekonstrukcje wykonane przez samych użytkowników i nie są to wbrew pozorom rzadkie przypadki. Zazwyczaj spotyka się drobne rekonstrukcje tekstu np. w uszkodzonych narożnikach, można jednak odnaleźć książki, w których rekonstruowane są niemal całe strony tekstu często wraz z ilustracjami. Ubytek w papierze uzupełniano wklejając nowy kawałek arkusza, który wystarczyło już tylko zapisać. Właściciel musiał mieć oczywiście dostęp do drugiego takiego samego egzemplarza książki.

Johann Lange, Medicinalium epistolarum miscelanea varia et rara, Basileae 1554-60, sygn. Ob.6.II.3721


Książka Johanna Christopha Hartknocha o historii Prus (cytowana we wcześniejszych postach), wpasowuje się również znakomicie w temat rekonstrukcji. Jako, że w Bibliotece Elbląskiej znajdują się dwa egzemplarze tego dzieła możemy ocenić umiejętności kaligraficzne i artystyczne ówczesnego właściciela druku.




















1 komentarz :

  1. Odnośnie talentów artystycznych właściciela książki i zapalonego rekonstruktora - król Zygmunt na groszu gdańskim wyszedł raczej karykaturalnie. Ale liczą się dobre chęci ;-)

    OdpowiedzUsuń