piątek, 28 lutego 2014

Tydzień z pudełkami

W celu zapewnienia jak najlepszej ochrony starym książkom wykonujemy dla nich indywidualne opakowania ochronne. Druki od XV do XVII oraz część XVIII-wiecznych przechowywane są w prostych obwolutach lub pudełkach. Książki, które zostały poddane pełnej konserwacji, a także najcenniejsze druki lub rękopisy znajdujące się w zbiorach BE otrzymują specjalnie dla nich zaprojektowane i wykonane pudełka. Opakowania wykonujemy z tektur bezkwasowych, które oklejamy płótnem introligatorskim i odpowiednio dobranym kolorystycznie papierem.

Pudło na XIV-wieczny rękopis.

środa, 19 lutego 2014

Recykling (cz.1)

Stosowane przez dawnych introligatorów materiały, takie jak pergamin czy skóra były (i są nadal) bardzo drogie, dlatego już kilkaset lat temu introligatorzy wykorzystywali do swoich prac makulaturę, czyli zużyte lub nieaktualne rękopisy i druki. Pisane na pergaminie książki i dokumenty były cennym materiałem, który można było zastosować do wykonania opraw książkowych. Z pergaminowych kart można było wykonać tanie, miękkie oprawy lub też zastosować je jako materiał pokryciowy dla popularnych w XVI wieku opraw z tekturowymi okładzinami. Tu trzeba zaznaczyć, że okładziny również często wykonywane były ze sklejonych ze sobą kart papierowych (była to makulatura zarówno rękopiśmienna, jak i drukowana).
Poniżej miękkie oprawy pergaminowe wykonane z kart iluminowanego rękopisu.

czwartek, 13 lutego 2014

Próba cierpliwości, czyli kolejny destrukt w pracowni

Konserwacja książek jest procesem żmudnym i czasochłonnym. Na efekt końcowy trzeba oczekiwać kilka lub nawet kilkanaście miesięcy, tak jak w przypadku książki, o której będzie dzisiejszy post. Stary druk Examen Concilii Tridentini, bo o nim mowa, autorstwa Martina Chemnitza, był prawdziwą próbą cierpliwości i testem na wytrwałość. Na pierwszy rzut oka książka mogła wydawać się niezbyt interesująca zarówno ze względu na treść jak i technikę wykonania. Dzieło to o tematyce teologicznej, w którym autor polemizuje z doktryną Kościoła katolickiego ukazując w sposób pozytywny całą naukę luterańską, liczy ponad osiemset stron i ma prostą pergaminową oprawę pierwotnie zawiązywaną na dwa skórzane wiązania. Książka nie posiada efektownych tłoczeń, złoceń, okuć czy zapięć, nie jest również bogato iluminowana, pomimo tego zainteresowała mnie na tyle, że udało się przebrnąć przez wszystkie kolejne etapy konserwacji.

Examinis Concilii Tridentini per D.D. Martinum Chemnicium scripti opus integrum, quatuor partes (...), Genewa 1634, sygn. XVII.70, wymiary: 33x22x6cm.