czwartek, 21 sierpnia 2014

O zniszczeniach mikrobiologicznych książek

Jednym z poważniejszych zagrożeń dla wszystkich książek, zarówno zabytkowych jak i współczesnych są mikroorganizmy. Główną przyczyną powstawania zniszczeń mikrobiologicznych są nieodpowiednie warunki przechowywania książek. Jak już wiele razy wspominałyśmy na blogu, księgozbiór elbląski wiele przeszedł na przestrzeni lat i niestety nie zawsze warunki w jakich się znalazł były właściwe. W trakcie wojny budynek biblioteki został w dużym stopniu uszkodzony. Zniszczone były mury, dach, okna zabite deskami, w piwnicy stała woda - takie informacje można znaleźć w raporcie Inspektora Biura Kontroli przy Prezydium KRN w Sopocie, Bronisława Rdesińskiego. Książki przeleżały kilkanaście miesięcy w bardzo trudnych warunkach, narażone na działanie zmiennej temperatury i wilgotności względnej powietrza. W 1947 roku księgozbiór został przewieziony w depozyt do Torunia. Transport niestety odbywał się późną jesienią, wagonami towarowymi, co niewątpliwie również wpłynęło na obecny stan zachowania książek i powstanie zniszczeń mikrobiologicznych. Oczywiście szkody te mogły również powstać wcześniej, jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że w latach 40. XX w. pojawiło się ich najwięcej.

Fot. Zniszczenia papieru w książce spowodowane przez grzyby pleśniowe. Widoczne czarne grudki to sklerocja, czyli forma przetrwalnikowa grzyba.

Typowymi objawami, po których rozpoznajemy zakażenie mikrobiologiczne, są różnobarwne zaplamienia papieru wraz z niekiedy występującym pylistym nalotem. Długotrwały rozwój w papierze różnych gatunków mikroorganizmów powoduje niszczenie jego struktury. Grzyby rozkładając celulozę i kleje powodują w początkowej fazie kruchość i rozpulchnienie papieru, co w dalszym stadium prowadzi do powstawania przedarć i ubytków w papierze.



W czasie oceny stanu zachowania księgozbioru oddzielamy książki z widocznymi zniszczeniami wywołanymi przez mikroorganizmy. Zanim trafią one do pracowni konserwatorskiej poddawane są procesowi dezynfekcji. W bibliotece znajduje się specjalna komora do dezynfekcji tlenkiem etylenu, w której jednorazowo można zdezynfekować kilkaset woluminów.



Aby ocenić faktyczny stopień zakażenia mikrobiologicznego książek, XVIII-wieczny księgozbiór został zbadany przez dwie panie mikrobiolożki z Uniwersytety Mikołaja Kopernika w Toruniu: dr Joannę Karbowską-Berent oraz Joannę Jarmiłko. Panie oceniły warunki przechowywania książek w starym magazynie, zmierzyły parametry klimatyczne oraz zbadały stężenie bioaerozoli, czyli liczbę drobnoustrojów w powietrzu. Poza tym przeprowadziły badanie mikrobiologiczne kilkunastu wytypowanych książek z charakterystycznymi typami zniszczeń dokonanymi przez mikroorganizmy i owady. Zmierzona została również zawartość ATP metodą biloluminescencyjną w celu określenia poziomu zanieczyszczenia powierzchni papieru przez żywe drobnoustoje. Z kilku książek pobrano próbki do obserwacji mikroskopowej oraz bezpośrednio na pożywkę hodowlaną. Wyniki poznamy pewnie dopiero za kilka tygodni.







Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.



Dla zainteresowanych powojennymi losami biblioteki:
1. D. Czyżak, Zanim księgozbiór elbląski do Torunia dotarł ..., [w:] Rocznik Elbląski 2002, t. 18, s. 141-48.
2. B. Rdesiński, Sprawozdanie z kontroli stanu i pomieszczenia Biblioteki Miejskiej w Elblągu z dnia 3 I 1947 r. do Szefa Delegatury Morskiej Biura Kontroli przy Prez. K.R.N.L. dz. IV a/Ks-11/47.

Polecamy również:
J. Karbowska-Berent, A. Strzelczyk, Drobnoustroje i owady niszczące zabytki i ich zwalczanie, 2004.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz